Firma Abt Sportsline od wielu lat wiernie towarzyszy Audi i Volkswagenowi poprawiając auta niemieckiego giganta a tym samym humor kierowcom, których ambicją jest posiadać niefabryczne auto.
Tym razem Abt Sportsline zajęło się samochodem, które po wyjechaniu z fabryki powoduje opad szczęki o wszystkich miłośników czterech kółek. Co zatem ma do roboty tuner w takim przypadku? Cóż, zawsze coś się znajdzie…
Pierwsze co rzuca się w oczy w przypadku Abt Sportsline R8 Spyder to bardzo agresywnie stylizowany zderzak. Wygląda tak, jakby chciał połknąć i poszatkować inne samochody. Zwracają uwagę bardzo ciekawe felgi, które wyglądają trochę jak ostrze w maszynce do mięsa. Ewidentnie agresją bije z naszego delikwenta.
Wszystko to jednak schodzi na dalszy plan, gdy spojrzymy na specyfikacją silnika. Auto dysponuje mocą 600 KM. Pozwala ona na przyśpieszenie do setki w czasie 3.8 sekundy oraz uzyskanie prędkości maksymalnej wynoszącej 320 km/h. Cóż podejrzenia o połykanie innych aut nabierają teraz realnych kształtów…
