Świat tuningu nie zna granic, dlatego możemy często obserwować ciekawe przykłady współpracy międzynarodowej. Najnowszy zaserwowała nam brytyjska Autodelta i włoska firma Romeo Ferraris. Oba zakłady opracowały wspólnie specjalny pakiet dla jednego z najpiękniejszych aut minionego dziesięciolecia.
Alfa Romeo Brera została wycofana z produkcji, co mocno dotknęło fanów włoskiej marki. Na pocieszenie na rynek trafi brytyjsko-włoski projekt, który objął zarówno stylistykę, jak i mechanikę. Pierwszy aspekt nie zawiera rewolucji, bo i tak nie ma, co poprawiać. W kwestii mechaniki poczyniono wiele więcej modyfikacji.
3,2 litrowy silnik V6 generujący seryjnie 260 KM został wyposażony w turbodoładowanie. W ten sposób wartości podniosły się o kolejne 98 KM i 120 Nm. Oznacza to, że Brera oferuje teraz 358 KM i 440 Nm. W ten sposób do setki pognamy w niespełna 5 sekund, a sprint zakończymy na 260 km/h.
Stylistycznie delikatnie zmieniono zderzaki oraz progi. Tunerzy nie zdecydowali się na mocniejsze zmiany, co jest dobrą decyzją. Całość uzupełnia obniżone i utwardzone zawieszenie, które ma utrzymać auto na drodze.
A więc legenda pozostaje na drogach. Nie dziwię się że tunerzy upatrzyli sobie akurat ten model ponieważ poza tym że jest to model legendarny jest również świetny mechanicznie i niepowtarzalny wizualnie. Karoserii auta faktycznie nie należy mocno zmieniać żeby zachowała swój oryginalny charakter który jest w Alfach nie do podrobienia.
