Aston Martin Rapide E został zapowiedziany dawno temu i w tym roku został zaprezentowany w Szanghaju. A w miniony weekend zaliczył europejski debiut na torze w Monako, gdzie wystąpił przed wyścigami Formuły E.
Samochód otrzymał dwie dedykowane sesje na torze. Za kierownicą zasiadł kierowca marki i trzykrotny zwycięzca 24-godzinnego wyścigu w Le Mans, Darren Turner. Taka forma pokazu ekologicznej limuzyny miała pokazać, że Aston Martin Rapide E to nie tylko ukłon w stronę ekologii, ale przede wszystkim maszyna ze sportowym rodowodem.
Aston Martin Rapide E korzysta z silników elektrycznych umieszczonych na tylnej osi. Jednostki generują łącznie 604 KM i 950 Nm momentu obrotowego. Inżynierowie postawili na 800V instalację oraz zestaw baterii o pojemności 65 kWh. Akumulatory umieszczono w miejscu gdzie standardowo znajdował się silnik, skrzynia biegów i zbiornik paliwa. Dzięki temu auto posiada rozkład masy zbliżony do standardowego modelu.
Aston Martin Rapide E zostanie wyprodukowany w ilości jedynie 155 egzemplarzy. Auto będzie technologiczną bazą dla SUVa elektrycznego mającego powstać pod marką Lagonda. Oba modele będą montowane w St Athan.
