Wydaje się Wam, że Audi Q5 na tle większego brata, czyli modelu Q7 jest zbyt filigranowe? Jeżeli tak, to powinniście uważnie przyjrzeć się tubingowi Audi Q5 w wykonaniu niemieckiego tunera Enco Exclusive.
Po zabiegach stylistycznych auto nabrało muskulatury, której nie powstydziłby się prawdziwy mastodont wśród aut SUV, czyli Audi Q7. Szczególnie maska w Enco Q5 robi wrażenie.
Poza nią tuner dołożył lampy diodowe do jazdy dziennej w okolicy wlotów powietrza w zderzaku, listwy progowe, spoiler na klapie bagażnika oraz dwie owalne końcówki rur wydechowych, które sugerują, że Audi Q5 do ułomków na drodze nie będzie można zaliczyć.
Auto stoi na potężnych 22 calowych felgach. W Polsce ich żywot można określić nie na lata, czy miesiące ale na tygodnie. Niestety, dziury w naszych drogach zebrałby krwawe żniwo bardzo szybko.
Wnętrze auta nie grzeszy oryginalnością. Ostatnimi czasy, tunerzy z uporem godnym lepszej sprawy serwują nam elementy z włókna węglowego. Nie inaczej jest w przypadku Enco Exclusive. Nie będziemy się jednak znęcać nad tym zabiegiem – włókno węglowe wciąż jest w modzie i zawsze znajdą się jego amatorzy.
Jeżeli wymiary Audi Q7 są dla Was o rozmiar za duże ale majestat i potęga tego modelu przyciąga niczym magnes – może warto zainwestować w Audi Q5 z pakietem Enco Exclusive?
