Pierwsza generacja Audi R8 ma już 10 lat ale ciągle pozostaje jednym z najładniejszych samochodów. Do tego drobne liftingi sprawiły, że samochód ma ciągle bardzo nowoczesny wygląd, a to sprawia że jest bardzo popularny także u tunerów. Ostatnio maszyna trafiła na warsztat Liberty Walk.
Tuner z Japonii tradycyjnie postawił na agresję. Objawia się to bodykitem z bardzo sporymi i ostro zarysowanymi elementami aerodynamicznymi. Tuner zastosował nowe zderzaki, nadkola, spojlery i dokładki. A wszystkie nowe elementy wykonano z włókna węglowego.
Dodatkowo supersamochód otrzymał obniżone zawieszenie i efektowne niestandardowe felgi. Szkoda, że tuner nie zdecydował się na wprowadzenie zmian w napędzie. To jednak nie powinien być problem bo już w serii R8 oferuje sporo. Zaś jeżeli komuś to nie wystarczy to może się udać do innego tunera, a wiele firm oferuje wzmocnienie napędu superauta. Prezentowany pakiet nie jest niestety tani i kosztuje aż 15 480 funtów.
