Audi szykuje na marcowy salon w Genewie premierę sportowej wersji modelu A1. Oznacza to, że już za kilka tygodni poznamy Audi S1 mające konkurować z najlepszymi małymi hot hatchami na rynku.
Najważniejsze, że marka nie ma zamiaru przedłużać wprowadzenia auta na rynek i w Genewie pokaże od razu model produkcyjny. W tej chwili ciężko powiedzieć coś na temat szczegółów specyfikacji. Pojawiły się jednak plotki, że Audi S1 będzie napędzane nie silnikiem 1.4 TFSI, lecz dużo większym 2.0 o mocy 220 KM. To dość zaskakujące wieści, ale z pewnością dadzą one w późniejszym czasie większe pole do popisu tunerom.
W przeciwieństwie do większości hot hatchy, Audi postawiło na napęd na cztery koła. To ma zapewnić lepsze prowadzenie, choć pojawia się pytanie, czy auto nie straci na charakterze. Mimo to S1 zapowiada się dość ciekawie i będzie z pewnością jedną z gwiazd salonu w Genewie. Mamy nadzieję, że auto nas nie rozczaruje.
