Aurus jest nową rosyjską marką, która ostatnio zasłynęła z przedstawienia prezydenckiej limuzyny. Producent zapowiadał wtedy, że auto dla Putina jest tylko zwiastunem produkcyjnej limuzyny. I faktycznie właśnie przedstawiono model Senat.
Aurus Senat trafi na rynek w długiej i krótkiej wersji. Nie da się oprzeć wrażeniu, że ten model czerpie garściami z Rolls-Royca i to właśnie z nim ma konkurować. Standardowy model będzie się legitymował nadwoziem o długości 5630 mm i rozstawem osi 3300 mm. Długa wersja ma posiadać nadwozie o długości 6630 mm i rozstawie osi 4300 mm.
Oczywiście auto ma być maksymalnie luksusowe. We wnętrzu mamy znaleźć wysokiej jakości skórę, drewno oraz metalowe akcenty. Uwagę przekuwają cyfrowe instrumenty oraz ekran systemu teleinformacyjnego. Tył zaoferuje oddzielne fotele, stoliki, lodówkę, ekrany multimedialne czy komplet kryształowych kieliszków.
Na rynku znajdą się dwie wersje napędu. Pierwsza z nich zaoferuje 4,4-litrowy silnik V8 wspomagany przez jednostkę elektryczną. Taki napęd ma oferować łącznie moc 590 KM. Taka konfiguracja pozwoli limuzynie osiągnąć 100 km/h w czasie poniżej 6 sekund. Druga wersja jest napędzana przez 6,6-litrowy motor V12. W tym wypadku dostaniemy moc 848 KM.
Aurus Senat oferuje napęd na wszystkie koła czego nie znajdziemy u Rolls-Royce'a Phantoma. Rynkowa premiera limuzyny ma mieć miejsce początkiem przyszłego roku. Póki co nie znamy cen, zdradzono jedynie, że będą one niższe niż w przypadku brytyjskim luksusowych marek.
