2017.05.23// J. Kruczek
BMW tworząc samochody spod znaku M zawsze stroniło od kompromisów. Jednak czasy się zmieniają, a po samochody sportowe sięgają kierowcy nie mający pojęcia o jeździe. Dlatego potrzebne są technologie dla niedoświadczonych. I tak nowe M5 będzie dostępne jedynie z napędem xDrive w rewolucyjnym wydaniu.
Auto ma mieć swój debiut na targach we Frankfurcie, ale już teraz wiemy, że pod maską zagości 4.4-litrowe V8 o mocy 600KM oraz 700Nm. Standardowo moc będzie trafiała na wszystkie koła. Jednak tym razem kierowca będzie miał możliwość przerzucenia całego napędu jedynie na tylną oś. Podobne rozwiązanie zastosowano w Mercedesie-AMG E63 S.
BMW M5 2017
Póki co producent pochwalił się zdjęciami zamaskowanej M5-tki. Ostateczna stylistyka nie jest więc znana, ale raczej nie ma co liczyć na rewolucyjne zmiany. Raczej otrzymamy klasyczne modyfikacje obejmujące poszerzone nadkola, agresywniejsze zderzaki i efektowne felgi.