BMW i3 stanowi bardzo ciekawą propozycję dla osób szukających miejskiego pojazdu elektrycznego. Jednak konkurencja nie śpi i na horyzoncie pojawiają się nie tylko elektryczne, ale też bardzo praktyczne samochody. To oznacza, że BMW musi się wziąć do roboty. W przyszłym roku ma zadebiutować mocno odświeżone i3.
Początkowo modele z serii „i” notowały fenomenalne wyniki sprzedaży. To się jednak zmieniło i zainteresowanie spadło. Stoi za tym konkurencja, która zapowiedziała naprawdę ciekawe i bardziej praktyczne modele. BMW musi solidnie zwiększyć atrakcyjność swoich aut, ponieważ niedługo sam prestiż nie wystarczy.
BMW i3 oferuje obecnie zasięg 300 km, ale ma on zostać poprawiony o 50%. W Oplu Ampera-e czy Renault Zoe zasięg bije na głowę produkt BMW. Na pewno zadanie zainteresowania klientów nie będzie łatwe. Wnętrze musi się stać bardziej praktyczne, a oferta personalizacji musi być bliższa klasycznym modelom. Auta elektryczne przestają być gadżetami, a zmierzają w stroną zwykłej codziennej motoryzacji.
