Bentley ma zamiar w tym roku pobić kolejny rekord na trasie wyścigu górskiego Pikes Peak. W zawodach na kultowej trasie wystartuje Continental GT. Zadaniem luksusowego coupe będzie ustanowienie nowego rekordu dla samochodów produkcyjnych.
Brytyjska marka ma już na swoim koncie rekord dla produkcyjnych SUVów ustanowiony przed rokiem modelem Bentayga. Teraz z trasą zmierzy się Continental GT W12. Pojazd otrzymał numer startowy 100 i będzie musiało pokonać trasę w czasie krótszym niż 10:26,9 s.
Continentala GT poprowadzi prawdziwy weteran trasy, Rhys Millen. Kierowca pojedzie niemal seryjnym autem wyposażonym w kilka modyfikacji z zakresu bezpieczeństwa. Coupe musiano wyposażyć w klatkę bezpieczeństwa. Ciekawostką jest system dawkujący tlen bezpośrednio do kasku kierowcy. Dzięki niemu będzie można zapobiec niepożądanym efektom wywołanym różnicą wysokości.
Bentley Continental GT ruszy na podbój trasy Pikes Peak już 30 czerwca. Tego dnia dowiemy się, czy brytyjska firma zdoła zapisać na swoje konto drugi rekord legendarnej trasy.
