Bollinger przedstawił dwa nowe prototypy przedprodukcyjne modeli B1 i B2. Producent określa prototypy mianem wersji beta i zdradza, że są to auta niemal gotowe do produkcji.
Zasadniczo wizualnie nie zaszło tu wiele zmian względem poprzednich egzemplarzy. Design ciągle przypomina aluminiowe skrzynie na kołach. Warto podkreślić, że model B1 jest SUVem, zaś B2 to praktyczny pickup. W tym drugim pojeździe możemy znaleźć 1,7-metrową pakę oraz otwierane tylne okno pozwalające przewozić dłuższe przedmioty.
Bollinger B1 i B2 skorzystają z takiego samego napędu. Na pokładzie zagoszczą dwa silniki elektryczne o łącznej mocy 614 KM i momencie obrotowym 905 Nm. Zasilanie ma pochodzić z baterii o pojemności aż 120 kWh. Według opublikowanych danych przyspieszenie do setki wyniesie 4,5 s zaś prędkość maksymalna to 161 km/h.
Co ciekawe tym razem nie ujawniono zasięgu terenowych modeli. Przypomnijmy, że wcześniej podawano zasięg około 320 km. W przypadku Bollingera B1 i B2 będziemy mogli liczyć na wysoką sprawność w terenie. Już sam osobliwy design zdradza, że to maszyny robocze. Produkcja pierwotnie miała ruszyć w tym roku, ale producent zaliczył opóźnienie.