Czy auto o mocy 388KM może być za słabe? Oczywiście, że tak! W przeciwnym razie takie firmy jak Carlsson produkowałby raczej dywaniki do samochodów a nie poprawiały ich osiągi.
Spójrzcie na Carlssona CK50. Seryjny Mercedes E500 Coupe dysponuje mocą 388KM i 530 niutkami momentu obrotowego. Po kuracji Carlssona pod pedałem gazu czai się 435KM i 600Nm momentu obrotowego. Mocniejsze wrogiem mocnego? Jak najbardziej.
Tuner nie zapomniał o obniżeniu zawieszenia. Nie zapomniał również dorzucić bardziej rasowy wydech i piękne 20 calowe obręcze kół. W końcu właściciele "pospolitych" E500 Coupe powinni zauważyć, że pojawił się nowy wóz na mieście...
