Tego w koncernie General Motors dawno nie było! Dealerzy przyjmują tyle zamówień na nowego Chevroleta Camaro, że GM nie jest w stanie ich realizować w rozsądnych terminach.
Poza tym warto wspomnieć o najnowszym filmie „Transformers”. Jak wiadomo, obok Megan Fox, największą gwiazdą jest Chevrolet Camaro. I pewnie wielu fanów, nie mogąc nabyć w najbliższym salonie Chevrolera ponętnej Megan, zdecyduje się na Camaro.
Cóż, teraz głowa GM w tym, by sprostać zamówieniom. Wiadomo, że klient to bardzo niecierpliwe stworzenie i może stracić cierpliwość. Gdy będzie musiał czekać zbyt długo, pójdzie do konkurencji, albo po rozum do głowy i kupi Toyotę Prius…