Dodge zaprezentował wnętrze nowego modelu Durango. Niestety, jeśli ktoś widział wnętrze Jeepa Grand Cherokee, to nie znajdzie w Durango nic oryginalnego. Trochę przykre, że projektanci poszli aż na taką łatwiznę.
Nie jest tajemnicą, że Dodge Durango bazuje na Jeepie Grand Cherokee WL. O ile jednak wygląd karoserii obydwu aut różni się w znaczący sposób, to wnętrze Durango wygląda, jak żywcem wyjęte z Grand Cherokee.
Ciekawostką jest, że dobór plastików wydaje się być bardziej trafny w przypadku Durango. Multum srebrnego plastiku w Grand Cherokee mocno razi i całość prezentuje się „tanio”. Co kłuje w oczy w przypadku, gdy auto aspiruje do kategorii prestiżowych. Tutaj punktuje Dodge.
Szkoda tylko, że różnice nie idą o krok dalej i deska rozdzielacza Durango nie cechuje się indywidualnym stylem. Projektanci mogli bardziej się wysilić. Karoseria auta nawiązuje do klasycznych amerykańskich SUV'ów i aż prosi się o przeniesienie tego klimatu do wnętrza auta..
