Najprawdopodobniej już podczas GP Japonii ekipa Ferrari ogłosi, że Fernando Alonso zasiądzie w czerwonym bolidzie w przyszłym sezonie. Przejście hiszpańskiego kierowcy do ekipy z Maranello jest już niemal faktem.
Prawnicy Ferrari pracują nad szczegółami dotyczącymi zerwania kontraktu z Kimim Raikkonenem, co umożliwi Finowi powrót do McLarena. Ekipa Ferrari nie ukrywa, że chce ogłosić kierowców na 2010 tak szybko, jak to bedzie możliwe.
Szef drużyny Stefano Domenicali powiedział w Singapurze: ''Myślę, że ogłosimy kierowców na sezon 2010 jak tylko będziemy gotowi. Nie chcemy czekać zbyt długo. Możliwe, że nastąpi to już podczas GP Japonii, ale nie ma na to żadnych gwarancji.''
Przejście Alonso do Ferrari było przewidywane od miesięcy. Zastępczy manager Renault, Jean-Francois Caubet powiedział, że ekipa będzie tęsknić za Hiszpanem.
''Myślę, że Fernando będzie tęsknił za Renault, a Renault będzie tęsknić za Fernando.'' - powiedział Caubet.
Po ogłoszeniu porozumienia Ferrari-Alonso oczekuje się, że Renault może potwierdzić, iż na czele francuskiej ekipy stanie w przyszłym roku Robert Kubica.
