F1: Fernando Alonso wygrał Grand Prix Malezji

Fernando Alonso zwyciężył w deszczowym wyścigu Grand Prix Malezji. Drugie miejsce zajął dość sensacyjnie Sergio Pereza, a trzeci był Lewis Hamilton. Najlepszy start zaliczył Romaina Grosjeana, który jednak na drugim okrążeniu miał kolizje z Schumacherem, przez którą walka o czołowe pozycje nie była już możliwa. Warunki pogodowe były na tyle niekorzystne, że na dziewiątym okrążeniu wyścig został przerwany, z powodu ulewanego deszczu.

Po dłuższej przerwie kierowcy wystartowali za samochodem bezpieczeństwa i przejechali tak cztery okrążenia, zanim zaczęli się dalej ścigać. Gdy tylko tor lekko przeschnął, niemal wszyscy w jednym momencie zjechali na zmianę opon. Hamilton w całym tym zamieszaniu o mały włos nie zderzył się z bolidem Ferrari, a Button zaraz po wyjeździe wjechał w Karthikeyana.

W dalszej części wyścigu trwała walka Alonso z Perezem o pierwsze miejsce, a o trzecie Hamilton toczył zacięty bój z dwoma kierowcami Red Bulla - Vettelem i Webbrem. Mistrz świata zakończył dzisiejszą rywalizację bez punktów, bowiem w trakcie dublowania Karthikeyana doszło do kontaktu, po którym Niemiec zaliczył gumę i spadł poza pierwszą dziesiątkę.

2012-03-25 - P. Rączka