F1: GP Brazylii - dramatyczne kwalifikacje na torze Interlagos dla Barrichello

Rubens Barrichello wywalczył dziś Pole Position w najbardziej emocjonujących kwalifikacjach w tym sezonie! Koszmarne warunki pogodowe wyeliminowały lidera mistrzostw świata Jensona Buttona, oraz Sebastiana Vettela z walki o dobre miejsca startowe. Na drugim miejscu znalazł się Mark Webber, a pierwszą trójkę zamknął Adrian Sutil z Force India. Robert Kubica zajął 8 miejsce.
Sobotnie kwalifikacje do wyścigu o GP Brazylii na torze Interlagos rozpoczęły się o czasie, pomimo opadów deszczu. Spokojnie można uznać je za najbardziej dramatyczne w tym sezonie. Warunki na torze były bardzo złe, w wielu miejscach znajdowała się stojąca woda, a nieustanne opady deszczu spowodowały kilkudziesięciominutowe opóźnienia.

Trzecia część czasówki rozpoczęła się bez opóźnień. Jako pierwszych kierowców na torze ujrzeliśmy Jarno Trullego, Sebastiena Buemiego, Marka Webbera oraz Rubensa Barrichello. Tuż za nimi pojawili się Fernando Alonso i Robert Kubica.

Dwie minuty przed końcem na prowadzenie wysunął się Mark Webber uzyskując czas 1m20.109s! Na drugim miejscu był Rubens Barrichello, a pierwszą trójkę zamykał Nico Rosberg. Kubica został zepchnięty na 8 miejsce.

W ostatnich sekundach na szczyt tabeli powrócił Rubens Barrichello, który zdobył pole position w jutrzejszym wyścigu o GP Brazylii!

Już w czwartej minucie na torze pojawiły się czerwone flagi. Giancarlo Fisichella stracił kontrolę nad bolidem, który odmówił posłuszeństwa na zakręcie numer 1. Na szczęście obsługa toru zdołała szybko usunąć Ferrari F60. W międzyczasie warunki pogodowe znacznie się pogorszyły, a organizatorzy postanowili wstrzymać pierwszą część czasówki.

Po 10 minutach trwania sesji na czoło stawki wysunął się Nico Rosberg, na drugim miejscu znalazł Kimi Raikkonen. Na trzecim miejscu był wtedy Robert Kubica.

W ostatnich minutach pierwszej części czasówki z toru wypadł Lewis Hamilton. W wyniku wypadku musiał zakończyć swój udział w kwalifikacjach. Z walki o dobrą pozycję startową odpadł także Sebastian Vettel, co drastycznie zmniejszyło jego szanse na walkę o tytuł mistrza świata. Do Q2 nie zakwalifikowali się również Heikki Kovalainen, Nick Heidfeld oraz Giancarlo Fisichella.

Druga część czasówki została znacznie opóźniona z powodu nasilających się opadów deszczu. Organizatorzy postanowili wznowić Q2 o 14:57 lokalnego czasu (19:57 czasu polskiego).

Po dwóch minutach poważnemu wypadkowi uległ Vitantonio Liuzzi z Force India. Kierowca wypadł z toru na zakręcie numer 1, a jego bolid uległ kompletnemu zniszczeniu. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale pojawiły się czerwone flagi, a sesja została wstrzymana.Do tego momentu żaden z kierowców nie przejechał okrążenia pomiarowego.

Po wznowieniu sesji na szczycie tabeli znaleźli się Nico Rosberg oraz Kazuki Nakajima z ekipy Williams. Pierwszą trójkę zamknął Jarno Trulli. Robert Kubica znalazł się na siódmym miejscu. Do trzeciej części czasówki nie zakwalifikowali się Kamui Kobayashi, Jaime Alguersuari, Romain Grosjean, Jenson Button i Vitantonio Liuzzi.

2009-10-17 - W. Guziuk