F1: Raikkonen wygrał GP Abu Zabi. Wspaniała jazda Vettela

Kimi Raikkonen wygrał wyścig o Grand Prix Abu Zabi. Kierowca Lotusa odniósł swoje pierwsze zwycięstwo po trzyletniej przerwie. Po starcie prowadzenie zdołał utrzymać Lewis Hamilton, który następnie cały czas znajdował się na pierwszej pozycji. Brytyjczyk przeżył jednak prawdziwy dramat na 20. okrążeniu, kiedy to jego bolid nagle stracił moc i musiał zakończyć swój udział. Sebastian Vettel również mógł mówić o dużym pechu - ale tylko na początku rywalizacji.

Mistrz świata startował z alei serwisowej, następnie po starcie uszkodził przednie skrzydło, a niedługo potem przez zjazd na pobocze musiał odwiedzić swoich mechaników. Takie problemy nie przeszkodziły Niemcowi w tym, aby wyprzedzać później kolejnych kierowców jak "chorągiewki". Ostatecznie na mecie Vettel znalazł się na... podium, zajął trzecie miejsce. Duży w tym udział miały dwie neutralizacje.

Bez wątpienia był to jeden z najciekawszych wyścigów w tym sezonie. Emocji nie brakowało od samego początku. Kierowcy często dłużej trzymali nogę na gazie niż powinni, przez co doszło do kilku kolizji, w których na szczęście nikt nie ucierpiał. Końcówka sezonu robi się bardzo emocjonująca, a walką o końcowy triumf pomiędzy Alonso i Vettelem nabiera coraz większych rumieńców.

2012-11-04 - P. Rączka