Faraday Future szykuje się do debiutu swojego pierwszego modelu. Marka ma w przyszłym roku wydać na świat produkcyjna wersję auta elektrycznego, ale nim to nastąpi producent postanowił wystawić maszynę w legendarnym wyścigu górskim.
Do rywalizacji na trasie kultowego wyścigu Pikes Peak zostanie wystawiony model FF 91. Nie będzie to pierwszy start auta elektrycznego w klasyku. Jednak Faraday Future zapewnia, że FF 91 wystartuje z elektroniką i napędem samochodu seryjnego. Producent wprowadzi jedynie drobne modyfikacje dostosowujące auto do wymagającej trasy, ale całe oprogramowanie będzie takie jakie znajdzie się w seryjnym modelu.
Za kierownicą ma się znaleźć Robin Shute, główny inżynier marki. Z pewnością taki start wpłynie pozytywnie na promocję nowej marki. Ciekawe, jak luksusowe auto elektryczne spisze się na trasie. Póki co elektryczny rekord trasy należy do Nissana Leaf, który wykręcił czas 14 minut i 33 sekund.
