Fernando Alonso powiedział, że w pełni szanuje decyzję Renault o zaniechaniu prac rozwojowych nad bolidem R29. Francuska ekipa liczyła na powrót to znakomitej formy z poprzednich lat, ale w tym sezonie wyraźnie brakowało tempa. Renault postanowiło skupić się na pracach nad bolidem na 2010 już w połowie bieżącego sezonu.
Alonso podpisał już kontrakt z Ferrari, więc nic nie stracił na zmianie strategii Renault. Kierowca uważa, że była to słuszna decyzja, ponieważ w przyszłym sezonie zmieniają się przepisy i warto skupić się na dobrym starcie.
''W przyszłym roku będziemy musieli dostosować się do zmian w bolidach wynikających z zakazu tankowania podczas wyścigu. Do pierwszego sezonu w 2010 nie będzie wiadomo, czego oczekiwać.'' - powiedział Alonso - ''Renault zaniechało prac rozwojowych nad swoim bolidem w połowie sezonu i doskonale to rozumiem. Mam nadzieję, że ich bolidy będą konkurencyjne w przyszłym roku.''
Hiszpan podkreślił, że nie należy uznawać sezonu 2009 za stracony, nawet jeśli Renault nie osiągnęło swoich celów.
''Nie możemy zapominać, że w niektórych wyścigach byliśmy konkurencyjni. W pewnym momencie sezonu byliśmy trzecim najszybszym zespołem w stawce. Kiedy zdecydowaliśmy zaprzestać prac na R29 efekty było widoczne od razu. W ostatnim wyścigu w Abu Zabi dysponowaliśmy bolidem, w którym nie wprowadzono żadnych modyfikacji od pięciu miesięcy.'' - powiedział Alonso.
