McLaren zapowiedział niedawno produkcję stosunkowo taniego samochodu będącego konkurencją dla choćby Porsche 911. Wygląda na to, że pomysł podłapało Ferrari, choć włoska marka ma bardziej kontrowersyjny plan. Mianowicie jej tanim samochodem będzie zubożały wariant 458 Italia.
Ferrari przygotuje tańszy i mniejszy silnik wyposażony w podwójne doładowanie. Motor ma mieć 6 cylindrów w układzie widlastym, a jego moc nie przekroczy 500 KM. Zapewne znajdą się osoby cieszące się z możliwości zakupu znacznie tańszego Ferrari 458 Italia. Jednak pozostaje pytanie, czy taki model będzie miał sens. Patrząc na historię marki taki produkt nastawiony na nowych klientów mających za nic tradycję jest delikatnym nietaktem.
Włochom marzy się konkurowanie z McLarenem, Porsche 911, czy nadchodzącym Mercedesem AMG GT. Ferrari nie zdradza szczegółów, ale zapewnia o dobrych osiągach i przyjazności środowisku. Debiut nowego modelu z silnikiem V6 ma mieć miejsce najpóźniej w 2016 roku. Czas pokaże, czy to posunięcie miało sens.
