Ferrari 458 Spider nie miało okazji gościć u zbyt wielu tunerów. Co ciekawe jednym z pierwszych projektów dotyczących włoskiego supersamochodu jest dzieło japońskiego tunera K-Office. Studio zajęło się stroną stylistyczną samochodu i co ciekawe nie zepsuło bardzo nadwozia.
Oczywiście w nowym body kicie widać na pierwszy rzut oka naleciałości azjatyckie. Mimo to Japończycy często sięgają po extremalne modyfikacje, a tym razem powstrzymano zapędy budowy promu kosmicznego. Przy projekcie wykorzystano tak zwany zestaw aerodynamiczny Autoveloce. W skład zestawu wchodzą nowe zderzaki w z większymi wlotami, szerokie progi oraz tylny dyfuzor. Część z elementów wykonano z włókna węglowego.
W nadkolach znalazły się 21-calowe, błyszczące felgi Savini SV37. Nie mogło zabraknąć pasów z motywem włoskiej flagi oraz zmodyfikowanego wnętrza. To ostatnie może zostać pokryte skórą w dowolnie wybranym przez klienta kolorze. Prezentowany pakiet może nie jest najpiękniejszy, ale też zdarzały się dużo gorsze realizacje dotyczące modeli Ferrari. Niestety zabrakło zmian w napędzie, choć w tej kwestii nie wiele jest do poprawy.
