Hamann przygotował istną gratkę dla osób, które ze swojego Fiata 500 Abarth chcieliby zrobić miejską „rakietę”. Ekstremalnie zmodyfikowany samochód zadebiutował na salonie we Frankfurcie.
Stuningowana „pięćsetka” wyróżnia się przede wszystkim parametrami silnika. Podczas, gdy seryjny model oferuje 135 KM i 206 Nm, ten zmodyfikowany rozwija potężne 265 KM (przy 5630 obr./min.) i 257 Nm (przy 4200 obr./min.). Co prawda nie znamy osiągów auta, jednak biorąc pod uwagę prawie dwukrotny wzrost mocy, możemy spodziewać się, że uległy one diametralnej poprawie.
Oprócz modernizacji wykonanych pod maską, lista modyfikacji mechanicznych obejmuje też montaż zmienionego układu wydechowego (z czterema końcówkami, metalowym katalizatorem i sportowym kolektorem), nowego systemu hamulcowego (z 4-tłoczkowymi zaciskami i opcjonalnymi tarczami tylnymi o rozmiarze 257 mm) i sportowego zawieszenia (obniżającego środek ciężkości o 60 mm).
Przeczytaj także: Myślisz, że Hamann zajmuje się tylko maleństwami? »Nie zabrakło rzecz jasna zmian wizualnych. Dzięki agresywnemu body-kitowi nadwozia (zawierającemu m.in. zderzaki, błotniki i progi), mały Fiat został poszerzony o 30 mm z przodu i 35 mm z tyłu. Nowe, 18-calowe felgi aluminiowe „obuto” w sportowe ogumienie o rozmiarze 215/35 ZR18, opcjonalnie 225/35 ZR18.
Niewielkie modernizacje wewnętrzne objęły umieszczenie tu i ówdzie emblematu Hamanna, jak również montaż aluminiowych pedałów. Ceny i szczegóły techniczne (zawierające m.in. dane na temat osiągów, na które niecierpliwie czekamy) mają zostać opublikowane już niebawem.
