Ford Puma ma wszystko co potrzeba do odniesienia sukcesu na rynku. Crossover kusi ciekawym designem, dobrym wyposażeniem oraz ceną startującą od kwoty 69 900 zł za bazowe wydanie Trend.
Za tę cenę dostajemy 1-litrowy silnik EcoBoost o mocy 95 KM sparowany z sześciobiegową skrzynią manualną. Na wyposażeniu bazowego modelu znajdziemy manualną klimatyzację, tempomat, światła LED z czujnikiem zmierzchu oraz będziemy mogli skorzystać z trybów jazdy: Normal, Sport i Eco. Producent zadbał o kierownicę wykończoną skórą oraz o fotel z regulacją wysokości. Na konsoli centralnej znajdzie się 8-calowy ekran systemu multimedialnego.
Puma faktycznie oferuje sporo i uciera nosa wielu konkurentom. Jednak za kolejną wersję wyposażenia Titanum trzeba już zapłacić 85 200 zł. Klienci mogą wybrać standardowy 125-konny motor bądź wersję z układem mild-hybrid o mocy 155 KM. W tym wypadku cena wzrośnie do kwoty 89 900 zł. Wyposażenie obejmie 17-calowe alufelgi, fotel kierowcy z masażem, czy bezprzewodowe ładowanie smartfona.
Za 89 900 zł można również wybrać wersję ST-Line ze 125-konnym motorem i sportowymi dodatkami nadwozia. Usportowiona wersja oferuje między innymi utwardzone zawieszenie. Silnik z układem mild-hybrid podnosi cenę do 94 600 zł. Oferta obejmuje również dwie topowe odmiany Titanum X oraz ST-Line X. Ceny z podstawowymi silnikami wynoszą 94 500 zł i 98 750 zł. Hybrydowe warianty to już koszt odpowiednio 98 750 zł i 103 450 zł. Dostawy nowego crossovera mają ruszyć w styczniu 2020 roku.
