Niezwykle dramatyczny przebieg miały kwalifikacje do niedzielnego wyścigu o Grand Prix Węgier. Swoje trzecie z rzędu pole position wywalczył w tym sezonie Nico Rosberg. Niemiec znów pokazał klasę, uzyskując na mokrym torze zdecydowanie najszybszy czas.
Drugie miejsce zajął Sebastian Vettel, a trzecie rewelacyjnie spisujący się w tym roku Valtteri Bottas. Następne lokaty przypadły w udziale Australijczykowi Danielowi Ricciardo, Hiszpanowi Fernando Alonso oraz Brazylijczykowi Felippe Massie.
Kolejnej czasówki miło nie będzie wspominał Lewis Hamilton. Brytyjczyk miał poważne kłopoty ze swoim bolidem i musiał udać się do alei serwisowej. Anglik na pit–lane jednak nie dotarł, bo jego samochód zaczął się palić!
O sporym pechu mówić może też Kimi Raikkonen. Fin był dopiero 16., odpadając już w Q1. Powodem odległej lokaty kierowcy z Kraju Tysiąca Jezior jest koszmarny błąd strategów Ferrari, przez który utytułowany rajdowiec nie zdołał wyjechać na tor, by poprawić swój rezultat. Z kolei niefortunny wypadek przydarzył się Kevinowi Magnussenowi. Duński debiutant rozbił swój bolid o bandę, ale skandynawski zawodnik wyszedł z tego bez szwanku.
| 1. | Nico Rosberg | Mercedes | 1:22,715 |
| 2. | Sebastian Vettel | Red Bull | 1:23,201 |
| 3. | Valtteri Bottas | Williams | 1:23,354 |
| 4. | Daniel Ricciardo | Red Bull | 1:23,391 |
| 5. | Fernando Alonso | Ferrari | 1:23,909 |
| 6. | Felipe Massa | Williams | 1:24,223 |
| 7. | Jenson Button | McLaren | 1:24,294 |
| 8. | Jean Eric Vergne | Toro Rosso | 1:24,720 |
| 9. | Nico Hulkenberg | Force India | 1:24,775 |
| 10. | Kevin Magnussen | McLaren |
