Logo

GP Malezji - awaria Kubicy. Powtórka Buttona. Pogoda rozdaje karty

Grand Prix Malezji zostało zatrzymane po 32 okrążeniach. Nad malezyjskim torem rozpętała się tropikalna burza i kierowcy nie byli w stanie kontynuować jazdy.

GP Malezji Jenson Button

Zwycięzcą został Jenson Button (Brawn), drugie miejsce zajął Nick Heidfeld (BMW Sauber), a trzecie Timo Glock na Toyocie. Pozostałe punktowane pozycję zajęli odpowiednio Trulli (Toyota), Barrichello (Brawn), Webber (Red Bull), Hamilton (McLaren) i Rosberg (Williams).

Robert Kubica wycofał się na 2 okrążeniu z powodu defektu silnika w swoim bolidzie. Niestety Polak nadal pozostaje bez punktów w kwalifikacji mistrzostw świata.



Nikt nie spodziewał się, że dramat Roberta Kubicy rozegra się już na okrążeniu instalacyjnym przed rozpoczęciem GP Malezji. Polak dał sygnał swojemu inżynierowi, że zawuważył niepokojące zachowanie silnika. Przewidywania kierowcy BMW Sauber wkrótce potwierdziły się.



Polak praktycznie znieruchomiał na starcie i ruszył w pogoń dopiero na ostatnim miejscu. Na szczęście nikt nie uderzył w jego bolid z tyłu. Nadzieje kibiców trwały jednak zaledwie 2 okrążenia. Chociaż mechanicy BMW Sauber przygotowali się na naprawę, wkrótce Polak dał za wygraną.



Deszcz rozpadał się na dobre na 23 okrążeniu, a na torze zapanował kompletny chaos. Najtrzeżwiej zachowała się ekipa Brawn GP, która zdobyła przewagę w rezultacie wizyt w boksach. Button i Barrichello utrzymali swoje pozycje. W tym momencie klasyfikacja wyglądała następująco: Button, Rosberg, Trulli, Barrichello, Heidfeld, Hamilton, Webber, Massa.



Fantastastyczną walkę o pozycję numer sześć stoczyli Webber i Hamilton. Australijczyk kilkakrotnie wyprzedzał mistrza świata, by zaraz tracić pozycję w wyniku poślizgu na całkowicie mokrym torze.



W okolicach 28 okrążenia, zespoły zaczęły wzywać kierowców do zamiany opon na przejściówki. Na chwilę deszcz zelżał i wydawało się, że szybko zacznie wysychać. Świetnie w tych warunkach radził sobie Timo Glock, który w pewnym momencie prowadził stawkę. Wkrótce został jednak ponownie wyprzedzony przez Buttona.



Jednak już 2 okrążenia później okazało się, że burza rozpętała się na dobre. Wkrótce poza torem znaleźli się m.in. Hamilton, Vettel, Fisichella. Na 32 okrążeniu na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, jednak kiedy okazało się, że nawet przy takim tempie kierowcy mieli problemy z utrzymaniem maszyn na torze, wyścig przerwano i na torze pojawiły się czerwone flagi.



Wyniki Grand Prix Malezji na torze Sepang 5.04.2009



  1. Jenson Button Brawn-Mercedes
  2. Nick Heidfeld BMW Sauber
  3. Timo Glock Toyota
  4. Jarno Trulli Toyota
  5. Rubens Barrichello Brawn-Mercedes
  6. Mark Webber RBR-Renault
  7. Lewis Hamilton McLaren-Mercedes
  8. Nico Rosberg Williams-Toyota
  9. Felipe Massa Ferrari
10. Sebastien Bourdais STR-Ferrari
11. Fernando Alonso Renault
12. Kazuki Nakajima Williams-Toyota
13. Nelsinho Piquet Renault
14. Kimi Räikkönen Ferrari
15. Sebastian Vettel RBR-Renault
16. Sebastien Buemi STR-Ferrari
17. Adrian Sutil Force India-Mercedes
18. Giancarlo Fisichella Force India-Mercedes


2009-04-05 - W. Nogalski

3

Komentarze do:
GP Malezji - awaria Kubicy. Powtórka Buttona. Pogoda rozdaje karty

darko 2009-04-05 22:24

Powiem Wam tak - dzisiaj poprzedni wyscig w Australii boli podwójnie. Poczatek sezonu dla Roberta fatalny. A tak na marginesie nie rozumiem jednego. Od 3/4 sezonu zeszlego BWM skupilo sie na tegorocznym bolidzie. Chwiali sie na prawo i lewo jak to ujarzmiaja KERS. I teraz (!!!) okazuje sie, ze Kubica jest za ciezki, by go wykorzystac w bolidzie. No ja tego nie moge pojac. Mieli dosyc czasu, by wziasc pod uwage ten parametr. To tak jakby projektowac samochod na piec osob i po wszystkim okazuje sie, ze owszem jest na 5 osob ale waga osoby nie moze przekroczyc 40 kilo.

Rafal 2009-04-05 22:35

To bardzo przykre, gdy emocje opadaja zaraz po starcie. Wielkie rozczarowanie. Liczylem, ze Robert powetuje sobie poprzedni wyscig.

Geminus 2009-04-06 13:35

Podobno juz w Europie Kubica ma miec odchudzony bolid z KERS.

Podobne artykuły i galerie