Kto może pokonać Red Bulla w tym sezonie? Wygląda na to, że tylko sam Red Bull. Wyścig Formuły 1 na torze w Istambule miał dramatyczny przebieg. Zafundowali nam go kierowcy Red Bulla – Sebastian Vettel i Mark Webber.
Pod koniec wyścigu w którym prowadził Mark Webber do lidera zbliżył się i podjął próbę wyprzedzenia jego kolega z zespołu Sebastian Vettel. Młody Niemiec był w tej części wyścigu szybszy. Podczas manewru doszło do kontaku między kierowcami w efekcie czego Vettel pożegnał się z wyścigiem a Webber spadł na 3. pozycję.
Na wszystkim skorzystali kierowcy McLarena – Hamilton i Button, którzy automatycznie awansowali na pierwsze i drugiej miejsce. Najwyraźniej turecki tor wyzwala w kierowcach chęć do wewnętrznej rywalizacji. Button postanowił zawalczyć o zwycięstwo i podjął udany manewr wyprzedzenia Lewisa Hamiltona. Na kontratak nie trzeba było dużo czekać. Odzyskał on pierwszą pozycję. Doszło tutaj do kontaktu między bolidami i niewiele brakowało, by walka zakończyła się podobnie jak w przypadku kierowców Red Bulla.
Ostatecznie Lewis Hamilton minął linię mety jako pierwszy. Za nim jego kolega z zespołu – Jenson Button. Trzecim miejscem musiał się zadowolić zwycięzca dwóch poprzednich wyścigów Mark Webber.
Na czwartej pozycji zameldował się na mecie Michael Schumacher, który popisał się bardzo dobrym startem do wyścigu. Za Schumacherem linię mety przekroczył Nico Rosberg, który ostatnio ustępuje pola starszemu koledze.
Na 6. pozycji zakończył wyścig Robert Kubica. Jechał on przez praktycznie cały wyścig za Nico Rosbergiem. W pewnym momencie wydawało się nawet, że uda się Polakowi wyprzedzić Niemca, który miał problemy z oponami. Tak jednak się nie stało.
Felipe Massa zajął 7. miejsce. Za nim uplasował się Fernando Alonso, którego ataki odpierał znakomicie Vitaly Petrov z teamu Renault. W końcówce doszło do kontaktu pomiędzy bolidami na czym ucierpiała opona w Renault i Petrov stacił spadł na 15. pozycję. Petrov na pocieszenie uzyskał najlepszy czas okrążenia w wyścigu. To efekt zalożenia nowych opon po incydencie z Alonso.
9. pozycja przypadła Adrianowi Sutilowi z Force India. Pierwszą dziesiątkę zamknął Kamui Kobayashi, który również startował do wyścigu z tej pozycji.
Wyścig w Turcji był emocjonujący. Po raz pierwszy w tym sezonie, aż cztery bolidy liczyły się w walce o zwycięstwo. Największym przegranym wyścigu był Sebastian Vettel, któremu przepadło pewne podium.
GP Turcji - wyścig Formuły1 - wyniki
Kierowca | Zespół | |
---|---|---|
1. | Lewis Hamilton | McLaren |
2. | Jenson Button | McLaren |
3. | Mark Webber | Red Bull |
4. | Michael Schumacher | Mercedes GP |
5. | Nico Rosberg | Mercedes GP |
6. | Robert Kubica | Renault |
7. | Felipe Massa | Ferrari |
8. | Fernando Alonso | Ferrari |
9. | Adrian Sutil | Force India F1 |
10. | Kamui Kobayashi | Sauber |
11. | Pedro de la Rosa | Sauber |
12. | Jaime Alquersuari | Toro Rosso |
13. | Vitantonio Liuzzi | Force India F1 |
14. | Rubens Barrichello | Williams |
15. | Vitaly Petrov | Renault |
16. | Sebastian Buemi | Toro Rosso |
17. | Nico Hulkenberg | Williams |
18. | Timo Glock | Virgin F1 |
19. | Luca Di Grazzi | Virgin F1 |
DNF | Karun Chandhok | HRT |
DNF | Bruno Senna | HRT |
DNF | Sebastian Vettel | Red Bull |
DNF | Heikki Kovalainen | Lotus |
DNF | Jarno Trulli | Lotus |
Głupota młodych kierowców nie zna granic, Vettel tym samym udowodnił, że jest nie dojrzałym kierowcą i prędko nie zostanie mistrzem.
Kilka słów które, w bardzo krótki sposób opisywały Vettela i jego wyczyny, Brawo! Jednakże wyścig bez walki Vettel -Webber i Hamilton-Button, byłby nudny i nic poza tym.