Honda od pewnego czasu walczy o miano najnudniejszej marki na rynku. Z oferty firmy zniknęły wszystkie sportowe modele, co się nie spodobało fanom marki. Okazuje się jednak, że Honda chce powrócić do swojego dawnego wizerunku. Producent startuje już w wyścigach WTCC, a niedługo zaprezentuje prawdziwy samochód sportowy.
Chodzi oczywiście o nowego NSXa, który według oficjalnego oświadczenia zostanie pokazany już 4 sierpnia. Co prawda chodzi o egzemplarz prototypowy, a nie produkcyjny, ale i tak przybliży nas to do premiery supersamochodu. Produkcyjny model ma zostać ukończony do 2015 roku. Warto też nadmienić, że zaprezentowany za kilka dni model na torze Lexington w stanie Ohio będzie w pełni sprawnym, jeżdżącym egzemplarzem.
Nowy NSX ma być sportową hybrydą, co się stało ostatnio bardzo popularnym rozwiązaniem. W nadwoziu znajdziemy benzynowy, centralnie umieszczony silnik V6 wspomagany przez jednostki elektryczne. Wszystkie dane są na razie tajemnicą i poznamy je prawdopodobnie 4 sierpnia. Zapewne do czasu zaprezentowania modelu produkcyjnego wiele się zmieni, ale mimo to fani Hondy i kultowego NSXa mogą spać spokojnie i odliczać dni do premiery.
