Nie trzeba było mieć zdolności parapsychologicznych by przewidzieć, że po premierze zupełnie nowego Nissana Patrola, wkrótce zobaczymy jego bardziej luksusowe wcielenie pod marką Infinity.
Nowe Infinity QX56, którego premiera będzie miała miejsce w Nowym Jorku to auto w którym luksus obecny jest na każdym kroku. Nikt przy zdrowych zmysłach nie wybierze się nim w teren. Za to doskonale nadaje się, by panować na ulicach miasta. Mało jest aut, które mogą stanąć w szranki z Infinity QX56 – przynajmniej wśród tych, które nie wymagają od nas prawa jazdy na auta ciężarowe.
Infinity QX56 bazuje oczywiście na podzespołach Patrola. Nie zabrakło jednak detali typowych dla marki Infinity. Widoczne jest to głównie z przodu i tylu pojazdu oraz w jego wnętrzu, gdzie luksus jest wszechobecny. Tutaj projektanci poszli naprawdę na całość.
Przeczytaj także: Nissan Patrol - kuzyn Infinity QX56 »Potężne auto wymaga potężnego napędu. I taki oczywiście znajdziemy w Infinity QX56. Potężna niczym lotniskowiec maska, skrywa silnik V8 o pojemności 5.6 litra i mocy 400 KM. Na wyposażeniu seryjnym znalazła się oczywiście automatyczna skrzynia biegów (7 przełożeń). Auto pomimo bardzo wysokiej masy rozpędza się z gracją godną auta o zacięciu sportowym.
Oczywiście nowy QX56 nie ma ambicji sportowych. To wielka i dystyngowana gablota w której poczuć się możemy niczym kapitan na transatlantyku. Jedno jest pewne – gdy przyjdzie na stacji benzynowej zapłacić za paliwo – możecie mieć wrażenie, że pokład Wam ucieka spod stóp – niczym na Titanicu.
