Koenigsegg Jesko kazał na siebie długo czekać, ale w końcu w Genewie zaprezentowano następcę Agery RS. Nowy flagowy model szwedzkiej marki ma jako pierwszy przełamać barierę 300 mil na godzinę, czyli 482 km/h. Nazwa Jesko stanowi zaś hołd dla ojca Christiana Koenigsegg'a.
Koenigsegg Jesko według zapowiedzi przekroczy prędkość 482 km/h na co wskazują symulacje wykonane przez firmę. Takie osiągi będą zasługą 5-litrowego, podwójnie doładowanego silnika V8 o mocy 1578 KM. Jesko von Koenigsegg pomagał Christianowi założyć firmę i budować imponujące hiperauta, dlatego założyciel marki postanowił upamiętnić ojca w tym hiperaucie. I dlatego jego nazwa była trzymana w tajemnicy do samej prezentacji. Interesującym rozwiązaniem jest to, że dwie turbiny otrzymują powietrze za pomocą dodatkowego elektrycznego układu pompującego powietrze z dodatkowego zbiornika. To pozwoliło na wyeliminowanie tak zwanej turbo dziury.
Trzeba zaznaczyć, że po zatankowaniu standardowego 95-oktanowego paliwa Jesko cechuje się mocą 1262 KM. Wykorzystanie paliwa E85 podnosi moc do wspomnianych 1578 KM, a moment obrotowy skacze do 1500 Nm. Koenigsegg Jesko został wyposażony w autorską skrzynię biegów o 9 przełożeniach. Ta jak określa producent ma zmieniać biegi z prędkością bliską prędkości światła. Jej ważną cechą jest możliwość zmiany biegów nie po kolei, a więc przykładowo pozwala na zrzucenie biegu z 8 na 5.
Koenigsegg Jesko według informacji udzielonych przez producenta jest o 40 mm dłuższy i 22 mm wyższy od Agery RS. Dzięki temu powiększyła się przestrzeń w kabinie. Zadbano o rozbudowaną aerodynamikę oraz pierwszy raz zastosowano także system skrętnych tylnych kół.
Elementy aerodynamiczne generują docisk aż 1400 kg przy pełnej prędkości. Oczywiście prawie wszystko wykonano z włókna węglowego. Także felgi w rozmiarze 20 cali na przodzie i 21 cali na tyle zostały uformowane z karbonu. W kokpicie znajdziemy między innymi mały ekran za kierownicą zamiast standardowych instrumentów. Całe wnętrze to wszechobecna Alcantara i włókno węglowe. Koenigsegg Jesko ma zostać zbudowany w liczbie jedynie 125 egzemplarzy. Ceny zaczynają się od 3 milionów dolarów.
