2018.12.08// J. Kruczek
Koenigsegg Regera został wyprzedany już w 2017 roku. Mimo to producent dopiero teraz pokazał jednorazową wersję specjalną nazwaną "Naked Carbon". Nazwa mówi sama za siebie i zasadniczo otrzymujemy superauto z niepolakierowanym nadwoziem, czyli golutkim włóknem węglowym.
Zrezygnowanie z lakieru w takich autach, jak Koenigsegg Regera jest bardzo efektowną opcją. Widok nadwozia z gołego włókna węglowego robi sam w sobie niesamowite wrażenie. Od razu widzimy, że mamy do czynienia z maszyną bezkompromisową.
Koenigsegg Regera
Producent zrezygnował z jakichkolwiek dodatkowych warstw na karbonie. Pozbyto się nie tylko lakierów, ale też ręcznie spolerowano wierzchnią warstwę żywicy. W efekcie ten model jest o 20 kg lżejszy niż egzemplarze polakierowane. Mogłoby się wydawać, że takie nadwozie będzie bardzo delikatne. Okazuje się jednak, że jest to mylne wrażenie. Producent zdradza, że próbki karoserii z włókna węglowego były testowane przez kilka lat. Poddawano je działaniu różnych warunków atmosferycznych i czynników i wszystkie elementy przetrwały zachowując oryginalny wygląd. Niestety nie zdradzono do kogo trafi ten imponujący egzemplarz.