Na rynku supersamochodów możemy zaobserwować spory rozrost. Widać to po ofercie gigantów, jak Ferrari, czy Lamborghini, ale także mniejszych producentów w postaci Pagani, czy Koenigsegga. Ten ostatni ma zaprezentować w przyszłym roku nowy sportowy model.
Szwedzki producent celuje z ofertą głównie na rynek USA, ale nowy model będzie dostępny także w Europie, czy krajach arabskich. Tym razem jednak polityka marki ulegnie zmianie. Zamiast nowego króla prędkości otrzymamy dopracowany, nowoczesny supersamochód mogący konkurować z najbardziej cenionymi konstrukcjami.
Koenigsegg planuje zaszczepić w swój nowy model 1000 KM mocy. To oznacza, że i tak dostaniemy jeden z najmocniejszych supersamochodów. Będzie zdecydowanie szybko i na pewno drogo. Przewiduje się, że cena osiągnie wartość około 1,5 mln dolarów. To pewnie nie odstraszy potencjalnych klientów.
