Lamborghini Aventador zdaje się być doskonały, ale ambitni tunerzy mają swoje zdanie na ten temat. Jedna z takich firm jest DMC, które zaprojektowało specjalny pakiet wzmacniający włoski supersamochód.
Stylistycznie mamy do czynienia z czarną bestia. Tuner polakierował nadwozie i felgi na czarno, co maskuje nieco dodatkowe elementy nadwozia. Bodykit jest skromny, ale ma zadanie poprawić nieco aerodynamikę, a nie wykrzykiwać fakt, że samochód wyjechał spod rąk tunera.
Prawdziwe fajerwerki znajdują się pod osłoną silnika. Seryjna moc supersamochodu wynosi 700 KM, ale tuner wykrzesał z włoskiej jednostki aż 900 KM. Wzrost mocy uzyskano za pomocą turbodoładowania i nowego wydechu. W ten sposób Lambo zmieniło się w prawdziwą bestię na kołach. Niestety nie zdradzono szczegółów odnośnie ceny, ale dla posiadaczy tego modelu żadna kwota nie powinna być problemem.
