Lamborghini Huracan oficjalnie zastąpił na rynku wysłużonego już Gallardo. Włoski producent solidnie przyłożył się do projektowania nowego modelu i wykonał kawał dobrej roboty. Klienci dosłownie rzucili się na nowy model łączący w sobie wszystkie najlepsze cechy poprzednika i innych uznanych modeli Lambo.
Gallardo było do tej pory największym sukcesem marki, ale wiele wskazuje na to, że Huracan będzie gonił swojego poprzednika. Włosi potrzebowali zaledwie kilku dni do zgromadzenia 1000 zamówień. To fantastyczny rezultat biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z drogim supersamochodem.
Włosi informują, że z każdym dniem przybywa klientów zainteresowanych kupnem. Co ciekawe większość osób zamówiło swój egzemplarz nie odbywając wcześniej jazdy próbnej. To pokazuje, jak duże wrażenie Huracan zrobił na ludziach. Pozostaje pytanie, czy Huracan sprzeda się w ilości większej niż 14 tysięcy. Bo właśnie tyle Gallardo trafiło do klientów.
