Lamborghini rozpoczynając sprzedaż Huracana zdawało sobie sprawę, że sprzedaż supersamochodów nie jest polem do bicia rekordów sprzedaży. Marka jawnie zdradzała, że nie zamierza próbować pobić żadnego rekordu, ani nawet pokonać poprzednika, czyli niezwykle popularnego Gallardo. Po upływie kilku miesięcy okazuje się, że Huracan to prawdziwy hit wśród superaut.
Marka uruchomiła sprzedaż 10 miesięcy temu. Od tego czasu do salonów marki udało się przeszło 3000 klientów zamawiających Huracana. Auto zrobiło wrażenie na ludziach i rozchodzi się błyskawicznie, oczywiście jak na superauto. W doskonałej sprzedaży nie przeszkadzają nawet wysokie ceny i bardzo długi czas oczekiwania na gotowy wóz.
Według najnowszego raportu aż 1/3 całej sprzedaży trafiła na rynek USA. Takie wyniki są tym bardziej fascynujące, ponieważ to dopiero początek sprzedaży Huracana. Lamborghini już pracuje nad nowymi wersjami swojego najnowszego superauta. Wygląda więc na to, że wbrew pierwotnym przewidywaniom nowy model ma spore szanse na pobicie wyników Gallardo.
