Lamborghini informował w lutym o niezwykle wysokim zainteresowaniu modelem Huracan. Włoska stajnia zdradziła wtedy, że zamówiono już niemal 700 egzemplarzy, a teraz liczba ta wzrosła przeszło dwukrotnie.
Włosi chwalą się zamówieniami od przeszło 1500 klientów. To sprawia, że fabryka Lamborghini już teraz nie wyrabia z produkcją a kolejne osoby zamawiające supersamochód muszą się uzbroić w cierpliwość.
Huracan zastępuje na rynku model Gallardo będące najpopularniejszym Lambo w historii. Przez dekadę auto znalazło 14 000 klientów. Huracan będzie miał szansę na pobicie tego rekordu. Początkowo uznawano taki wyczyn za mało prawdopodobny, ale teraz patrząc na zainteresowanie autem można zmienić poglądy.
Przypomnijmy, że pod maską Huracana drzemie 5,2-litrowe V10 o mocy 610 KM. Ten silnik w połączeniu z lekką konstrukcją przekłada się na przyspieszenie do setki rzędu 3,2 sekundy. Już niedługo pierwsze egzemplarze powinny być spotykane na drogach.
