Lancia Flavia to kolejny model czerpiący z włosko-amerykańskiej współpracy. Pojazd bazuje na Chryslerze 200 i niestety nie ma w nim nic z włoskiego stylu, a zamiast tego otrzymujemy amerykańca z włoskimi znaczkami. Auto miało trafić do Europy w wersji sedan i cabrio, ale ostatecznie zdecydowano się jedynie na model z otwartym dachem.
Nowy model ma trafić na większość europejskich rynków, z tego powodu koncern Fiata opublikował sporo zdjęć kabrioletu. Dzięki temu możemy zobaczyć, jak się prezentuje kabriolet po włoskiej kuracji. Auto mierzy 4,9 m długości i będzie napędzane 2,4-litrowym silnikiem benzynowym o mocy 170 KM. Współpracuje on z sześciobiegową przekładnią automatyczną. Napęd jest przenoszony na przednie koła.
Na wszystkich rynkach Flavia pojawi się w jednej wersji wyposażenia. Producent określa ją, jako All inclusive. Oznacza to, że powinna zaspokoić oczekiwania wszystkich klientów bez względu na wybredność. Na wyposażeniu znajdziemy m.in. skórzaną tapicerkę, cztery poduszki powietrzne, system multimedialny z uConnect, nawigację oraz system audio Boston Acoustic. Szkoda tylko, że samochód w żaden sposób nie oddaje włoskiego ducha i stylu, z którym była kojarzona Lancia.
