Land Rover lubi udowadniać siłę swoich samochodów w dość osobliwy sposób. Właśnie dlatego model Discovery w 1989 roku pociągnął kilka wagonów kolejowych, aby pokazać potęgę dwulitrowego diesla. W tym roku najnowsza generacja Discovery też się zmierzyła z pociągiem, tylko że drogowym.
Land Rover Discovery wyposażony w trzylitrowy silnik Td6 o mocy 254 KM i momencie 600 Nm został postawiony przed ciężkim zadaniem. Do brytyjskiego SUVa podłączono 12-tonowy ciągnik siodłowy z siedmioma naczepami. Australijskie prawo zabrania tworzenia zestawów większych niż z czterema naczepami nawet w przypadku zamkniętych i niepublicznych dróg. Dlatego producent musiał pozyskać specjalne zezwolenia na przeprowadzenie tej osobliwej próby.
Cały zestaw za Land Roverem ważył 110 ton. Discovery nie przeszedł żadnych modyfikacji. Całą próbę holowania australijskiego pociągu drogowego możecie zobaczyć powyżej. Jak widać brytyjski SUV ma naprawdę mocarne serce, któremu żadne wyzwanie nie jest straszne.
