BMW M5 szóstej generacji coraz częściej gości w warsztatach tunerów. Sportowa limuzyna trafiła w końcu do firmy Manhart. Efektem prac jest projekt noszący nazwę MH5 700.
Manhart MH5 700 przede wszystkim otrzymał zmodyfikowaną jednostkę sterującą silnikiem. Odpowiada ona za wzrost mocy do 713 KM i momentu obrotowego do 870 Nm. Twórcy tego szalonego sedana nie zdradzili jednak osiągów. Możemy założyć, że przyspieszenie do setki będzie zdecydowanie lepsze niż seryjne 3,4 s.
Tuner zadbał nie tylko o modyfikacje silnika. Samochód wyposażono w lżejszy układ wydechowy z końcówkami z włókna węglowego. Sprężyny od KW pozwoliły na obniżenie auta o 20 mm. W nadkolach zmieściły się 21-calowe felgi Concave One.
Karoserię zdobią dokładki aerodynamiczne z włókna węglowego. I tak pojawił się między innymi przedni spojler, dyfuzor czy lekka maska. Egzemplarz demonstracyjny ozdobiono złotymi pasami i detalami. Wnętrze zawiera skromne modyfikacje obejmujące logo na kierownicy czy specjalne dywaniki.