Mazda od pewnego czasu stara się pokazać, że potrafi robić samochody godne segmentu premium. Najnowsze modele kusiły designem i technologiami, ale brakowało pewnych ostatecznych szlifów. Teraz okazuje się, że producent jest gotowy do wykonania ostatniego kroku w stronę segmentu premium.
Magazyn Car and Driver donosi, że nowa Mazda 6 będzie oferowana z napędem na tył oraz rzędowym silnikiem sześciocylindrowym. Wygląda więc na to, że Japończycy do swojego przepisu dodali rozwiązania chętnie stosowane przez BMW. Tak skonfigurowana Mazda 6 ma w końcu oficjalnie wkroczyć do segmentu premium. Premiera rynkowa auta ma mieć miejsce końcem 2022 roku.
Te doniesienie potwierdzają wcześniejsze plotki. Co więcej o pracach nad dużym silnikiem informował w zeszłym roku sam producent. Jeżeli doniesienia się potwierdzą to szykuje się naprawdę interesujący model. Szczególnie jeżeli Mazda utrzyma swój fenomenalny design. Bazą dla nowej "szóstki" mógłby zostać koncept Vision Coupe. Jeżeli tak się stanie to japoński producent utrze nosa projektantom niemieckich marek, które od lat oferują to samo z małymi poprawkami. Nie licząc BMW, które odstrasza coraz większym grillem.
