Gemballa słynie z dość daleko idących pakietów, które niemal całkowicie odmieniają oblicza samochodów. Takie modyfikacje w przypadku supersamochodów często budzą niesmak, ale najnowszy pakiet dla McLarena MP4-12C wypada bardzo dobrze. Tuner delikatnie podkreślił stylistykę samochodu i nie zepsuł go żadnymi niepotrzebnymi elementami.
Pakiet stylistyczny obejmuje dokładki przedniego zderzaka, progów i dyfuzora. Pozornie to niewiele, ale w połączeniu z wielkimi felgami i żółto-czarnym lakierem całość robi bardzo dobre wrażenie. Z pewnością znajdą się posiadacze McLarena chcący w ten sposób wyróżnić swój supersamochód.
Za nadwoziem podąża kolorowe wykończenie wnętrza. Klienci mogą sobie zażyczyć inne warianty kolorystyczne niż prezentowany żółto-czarny, choć ten zdaje się być najefektowniejszy. Niestety bez zmian pozostawiono napęd, który uznano za wystarczająco dopracowany. Tunerzy ostatnio coraz częściej decydują się na bardzo delikatne zmiany w swoich projektach. Najwyraźniej rynek zaczął doceniać seryjną linię najdroższych modeli świata.
