Wheelsandmore często sięga po Mercedesa CLS, który jest bardzo wdzięcznym samochodem do tuningu. Wszystkie projektu prezentowały się do tej pory bardzo efektownie, ale żaden nie zakładał tylu modyfikacji, co najnowsza realizacja.
Tuner znany niegdyś głównie z produkcji felg poczyna sobie bardzo śmiało na rynku tuningowym. Nowy CLS został nie tylko osadzony na efektownych obręczach, ale też zyskał ciekawy bodykit i poważne zmiany w napędzie. Mercedes CLS63 AMG generuje 525 KM pochodzących z 5,5-litrowego silnika V8. Tuner doszedł do wniosku, że ta moc nie jest wystarczająca i wymienił układ wydechowy, filtry oraz komputer sterujący pracą silnika. W efekcie limuzyna może się pochwalić mocą 700 KM i aż 1100 Nm.
Samochód znajduje się bliżej ziemi o 30 mm względem serii. Nadwozie otrzymało delikatny bodykit, a światła przyciemniono. Mocnym elementem auta są czarne felgi 6Sporz2 z oponami Continental SportContact dopełniającymi całości dzieła. Samochód teraz nie tylko efektownie wygląda ale także znacznie lepiej jeździ. Cena wszystkich modyfikacji to aż 30 000 euro.