Mercedes E63 AMG jest bardzo chętnie wybieranym przez tunerów modelem. Ostatnio limuzyna trafiła w ręce speców z firmy Posaidon. Tam niemiecki model przeszedł bardzo solidną kurację wzmacniającą.
5,5-litrowe, podwójnie doładowane V8 poddano modyfikacjom wyciskającym aż 853 KM mocy i 1300 Nm momentu obrotowego. Taka moc to spory zastrzyk koni w porównaniu do seryjnych 580 KM i 800 Nm. Teraz limuzyna będzie zdecydowanie bardziej agresywna niż wcześniej.
Tuner nie zdradził czasów sprintu do setki, ale możemy się spodziewać fantastycznych wyników. Mocne wrażenie robi prędkość maksymalna wynosząca aż 345 km/h. Za mocą poszły zmiany w zawieszeniu i układzie hamulcowym. Były one konieczne, aby podkręcona limuzyna mogła swobodnie utrzymywać się na drodze. Samochód zyskał czarno-białą kolorystykę i nowe felgi. Dzięki temu prezentuje się nadal elegancko i dość zachowawczo, jak na tkwiący pod maską potencjał.
