Mercedes odsłonił przed światem najnowszą generacją modelu GLA. Niemiecki crossover stał się bardziej dojrzały i ma oferować wyższy poziom komfortu i bezpieczeństwa. Premiera rynkowa ma mieć miejsce wiosną przyszłego roku.
Mercedes GLA mocno zmienił się względem poprzedniej generacji. Auto urosło wzwyż o 10 cm, poszerzyło się o 3 cm i skróciło o 1,5 cm. Przy tym udało się zadbać o współczynnik oporu powietrza na poziomie Cw 0,28. Projektantom udało się także wygospodarować znacznie więcej przestrzeni w kabinie niż ma standardowa A-klasa.
Stylistycznie Mercedes GLA nawiązuje do większych SUVów marki. Mimo to zachował swój kompaktowy i lifestyle'owy charakter. Duży nacisk postawiono na bezpieczeństwo. Standardowo na pokładzie ma gościć bogata ilość systemów bezpieczeństwa, za które zdaniem producenta u konkurencji trzeba dopłacać. Wyposażenie obejmie najnowszy system MBUX sterowanego głosem. Co ciekawe w standardzie w kabinie znajdziemy 7-calowe ekrany systemu i zegarów. Za wersje 10-calowe trzeba będzie dopłacić.
Producent na razie nie ujawnił szczegółów napędu. Wiadomo, że pod maskę ma trafić 1,33-litrowy silnik benzynowy o mocy 163 KM. W topowej wersji znajdzie się dwulitrowa jednostka o mocy 306 KM. Crossover będzie dostępny z napędem na przód oraz na wszystkie koła. Oczywiście ofertę z czasem uzupełni hybryda plug-in, a przy okazji zapowiedziano też w pełni elektrycznego EQA. Póki co nie znamy cen nowego Mercedesa GLA.