Mercedes SLS AMG należy do grupy najpiękniejszych i najmocniejszych samochodów świata. Wydawałoby się, że ten model niczego więcej nie potrzebuje, a mimo to jest jednym z najpopularniejszych gości w warsztatach tuningowych. Dziś prezentujemy niemiecki supersamochód po kuracji w firmie McChip.
Tuner ten słynie z podnoszenia mocy i w tym wypadku nie jest inaczej. SLS pozwala na spore modyfikacje, dzięki seryjnej jednostce wolnossącej. Część tunerów decydowało się na zastosowanie turbosprężarek, zaś dzisiejszy projekt zakłada użycie kompresora.
Inżynierowie McChip wycisnęli z seryjnego 6,2-litrowego silnika V8 AMG aż 680 KM. To robi wrażenie i z pewnością zapewnia mocne doznania z jazdy. Seryjnie SLS AMG przyspiesza w 3,7 sekundy do setki i pędzi około 317 km/h. Nie wiemy o ile wzrosły te wartości, ale z pewnością o wiele.
Tuner poza wzrostem mocy postanowił nie ingerować w pozostałe elementy. Dzięki temu nie zepsuto pięknej linii niemieckiego muscle cara. Mimo to cena modyfikacji wynosi aż 70 000 euro. Nie powinno to być problemem dla właścicieli drogiego pojazdu.