Logo

Mercedes SLS AMG E-Cell - Auto Express przetestował elektrycznego sportowca

Mercedes chyba bardzo poważnie podszedł do akcji "Bądź widoczny". Przynajmniej tak można pomyśleć patrząc na elektryzujący lakier, którym pokryto model SLS AMG E-Cell. Najwazniejszym atutem samochodu nie jest jednak kolor, a elektryczne serca. Producent zamontował pod maską, aż cztery silniki elektryczne.

Mercedes SLS AMG E-Cell Mercedes SLS AMG E-Cell


Wszystkie silniki razem generują moc 528 KM, czyli niewiele mniej niż seryjne jednostki benzynowe, które oferują 563 KM. Za to moment obrotowy w Mercedesie E-Cell wzrósł do 880 Nm, w seryjnym aucie wynosi zaledwie 650 Nm.

Mercedes SLS AMG E-Cell Mercedes SLS AMG E-Cell

Niestety moment obrotowy to nie jedyna wartość, która urosła w tym aucie. E-Cell przybrał na wadze i teraz ma o 363 kg więcej od standardowego modelu. Według Auto Express dodatkowa waga bardzo negatywnie przełożyła się na prowadzenie samochodu. Pomimo tego E-Cell oferuje bardzo przyzwoity zasięg - 200 km.

Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami Mercedes SLS AMG E-Cell wejdzie do produkcji przed 2013 rokiem. Oznacza to, że już teraz można odkładać na elektrycznego sportowca, ponieważ jego cena będzie zapewne jedną z tych wartości, które też wzrosną.

Mercedes SLS AMG E-Cell Mercedes SLS AMG E-Cell
Mercedes SLS AMG E-Cell Mercedes SLS AMG E-Cell Mercedes SLS AMG E-Cell

2010-12-19 - A. Miklewska

Podobne artykuły i galerie