Mercedes klasy B przeszedł lifting mający go upodobnić do obecnej gamy modeli. Zmiany nie są wielkie, ale dzięki nowemu grillowi, światłom i nieco przeprojektowanym zderzakom auto wygląda znacznie nowocześniej.
W tyle pojawiły się także nowości, jak światła LED, zmieniony zderzak i inaczej zarysowana klapa. Zdecydowanie więcej dzieje się we wnętrzu i pod maską. Kokpit odświeżonego samochodu został upodobniony do A-klasy. Także tu główną role pełni centralnie umieszczony 8-calowy ekran. Przebywanie w kabinie umili między innymi podświetlenie w 12 kolorach. Nie zabrakło takich dodatków, jak dwustrefowa klimatyzacja, czy rozbudowany system audio.
Pod maską znajdziemy wszystkie silniki sprzed liftingowego wydania. Jednak inżynierowie marki solidnie popracowali przy ich osprzęcie. Dzięki temu każdy z silników cechuje się lepszą wydajnością i niższym spalaniem. Poprawie powinny ulec osiągi choć na razie producent nie zdradza szczegółów. Debiut odświeżonej A-klasy ma mieć miejsce po nowym roku.
