Hartmann podejmuje się bardzo ciekawych projektów. Tuner gościł już w warsztacie dostawczy model Vito, a teraz przyszła pora na jego osobową wersję oznaczoną jako klasa V. Firma zajęła się dokładnie wersją V250.
Seryjnie samochód napędza silnik diesla o pojemności 2,1 litra i mocy 190 KM. Specjaliści tunera postanowili zastosować chiptuning i wykręcili moc do 220 KM. Tym razem jednak nie zdecydowano się na dalej idące zmiany.
Dzięki wzrostowi mocy duży samochód rozpędza się do setki w zaledwie 9 sekund, a prędkość maksymalna przekracza 200 km/h. To bardzo dobre osiągi, jak na minivana. Mocniejszy napęd to nie wszystko. Hartmann zadbał również o ospojlerowanie, które rzuca się w oczy za sprawą zielonego lakieru. Obniżone zawieszenie doskonale pasuje do sportowych felg, a całość wieńczą sportowe końcówki wydechu. Dość kontrowersyjnym elementem jest generator dźwięku w kokpicie. Sprawia on, że silnik brzmi niczym rasowy bolid wyścigowy.
