Mikko Hirvonen wygrywa Rajd Szwecji

Kierowca fabrycznego zespołu Forda – BP Ford Aby Dhabi Team – odniósł zwycięstwo w inauguracyjnej rundzie Mistrzostw Świata.

Mikko Hirvonen objął prowadzenie pierwszego dnia rajdu, w piątek. Mimo ataków, aktualny mistrz świata – Sebastien Loeb – nie zdołał odrobić straty do Fina i ukończył Rajd Szwecji na drugiej pozycji, ze stratą 42.3 sek. 33.1 sek. za Francuzem przyjechał kolega z zespołu Hirvonena – Jari-Matti Latvala. „To absolutnie fantastyczne! – powiedział Mikko Hirvonen na mecie – Jestem szczęśliwy, że to już koniec po tych kilku ostatnich odcinkach. Nie możecie sobie wyobrazić, jak byłem zdenerwowany. To idealny start mojego sezonu. Nigdy wcześniej nie wygrałem pierwszej rundy, ale po ostatnim sezonie mam kolejny rok doświadczenia. Planuję poprowadzić to dalej. W Meksyku będzie nowa gra i już nie mogę doczekać się ponownego startu”. Dla Fina to 12. zwycięstwo w Mistrzostwach Świata.

Michał Sołowow

Zła taktyka oszczędzania opon na sobotnim etapie spowodowała utratę szans na lepszą pozycję w rajdzie dla Sebastiena Loeba. „To był ciężki weekend, a Mikko wykonał znakomitą robotę – mówił Francuz – Zrobiliśmy wczoraj mały błąd, ale nawet gdy go nie było, nie wiem czy dałbym radę go wyprzedzić. Był mocny i zasłużył na zwycięstwo. Zrobiłem co mogłem.”

„To nie był łatwy weekend – opowiadał trzeci na mecie Jari-Matti Latvala – Walczyliśmy w piątek, ale odpowiednia prędkość przyszła w sobotnie popołudnie. Jestem bardzo zadowolony z ukończenia pierwszej rundy tej sezonu na tej pozycji.”

Jedyny Polak w Rajdzie Szwecji, Michał Sołowow, ukończył na 22 pozycji. Załoga Sołowow/Baran nie była w stanie walczyć z najlepszymi w SWRC (rajdówki klasy S2000), ale utrzymywała równe tempo i poza lądowaniem w zaspie nie miała poważniejszych przygód.