Fani Smarta powinni mieć się na baczności. Do tej pory ten maluch pod względem swoich niewielkich rozmiarów nie miał właściwie konkurencji. Teraz jednak pojawiło się autko, które jest podobnej wielkości ale bije Smarta pod względem stylizacji.
Trudno się zresztą temu dziwić. Za Nido Mini (tak się nasz bohater nazywa) stoi studio Pininfarina, które stworzyło je, by uczcić swoją 80. rocznicę powstania. Przyznacie, że to całkiem niezła odskocznia od projektowania karoserii dla takich aut jak na przykład Ferrari.
Auto napędzane jest silnikiem elektrycznym i rozwija zawrotną prędkość 120 km/h. Do 60 km/h rozpędza się w czasie 6,7 sekundy. Jak widzicie demonem prędkości Nido Mini nie jest. Za to jego zasięg budzi szacunek – na jednym ładowaniu baterii jest w stanie przejechać 140 km.
Wróćmy jeszcze do fanów Smarta. Czy powinni się obawiać, że na ulicach pojawi się konkurencyjne autko, które przyćmi Smarta? Raczej nie. Pininfarina nie planuje rozpoczęcia produkcji seryjnej. Z drugiej strony, nigdy nie mów nigdy…
